Tytuł: PharmaZone :: KOMPLETNE materiały na II rok + ściągi bardzo dobre

Dodane przez Meister dnia 05-10-2007 12:24
#1

Sprzedam wszystko to co jest potrzebne do zaliczenia drugiego roku farmacji.
Aktualne, skuteczne, czytelne, kolorowe, bardzo staranne, sprawdzoner30;

- wykłady
- skrypty
- rozwiązane zadania z anala !
- giełdy:
*pytania z odpowiedziami
*gotowe testy na repety
*zestawy egzaminacyjne
- ściągi ( revelka !! )
- materiały w formie elektronicznej

Konkurencyjna cena.
Tel. 502 792 452

Edytowane przez Meister dnia 05-10-2007 12:25

Dodane przez buehehe dnia 05-10-2007 14:18
#2

[quote]Meister napisał/a:

- ściągi ( revelka !! )

no rzeczywiscie- revelka jak cholera... :@

Dodane przez wenkie dnia 05-10-2007 18:39
#3

Meister napisał/a:
- rozwiązane zadania z anala !


też bym się nie podniecała, bo jak się samemu nie wpadnie jak coś rozwiązać, to się nie zrozumie. Ale może komuś wystarczy samo patrzenie na zadanie ;)

Dodane przez antipop dnia 05-10-2007 19:21
#4

wenkie napisał/a:
Meister napisał/a:
- rozwiązane zadania z anala !


też bym się nie podniecała, bo jak się samemu nie wpadnie jak coś rozwiązać, to się nie zrozumie. Ale może komuś wystarczy samo patrzenie na zadanie ;)

ja bym jednak dyskutował bo nie zaprzeczysz chyba, że jednak łatwiej skumać zadanie mając przed sobą rozwiązanie i z tym coś kombinując niźli mając jedynie pustkę w głowie :)

Dodane przez wenkie dnia 05-10-2007 21:40
#5

W sumie tak, ale obawiam się, że jak ktoś już ma wszystkie rozwiązania to będzie myślał, że samo patrzenie wystarczy. Ja przed kołami z anala siadałam do zadań ok 20 i kończyłam o 4, czas mijał szybko i przyjemnie, aż cyfry się starli z kalkulatora ;) To byli czasy B)

Dodane przez metoda dnia 06-10-2007 11:07
#6

ja przed kolami z zadan z anala siadalem o 20 i wstawalem o 20 15 :D :D moze dlatego zdawalem je lacznie 10 razy :)

Dodane przez antipop dnia 06-10-2007 12:58
#7

metoda napisał/a:
moze dlatego zdawalem je lacznie 10 razy :)

no i właśnie dzięki takim bumelantom jak Ty ;) my nie mieliśmy już możliwości dzisięciokrotnego pisania kół ;) shame on you Mr. Metoda! ;)

Edytowane przez antipop dnia 06-10-2007 12:59

Dodane przez metoda dnia 06-10-2007 19:20
#8

ja to bylem jeszcze genijuszem z tych zadan :D :D :D byli tacy co po 15 razy pisali poprawki :D :D :D

Dodane przez Meister dnia 08-10-2007 13:13
#9

Nie ma to jak pospamwać. hehe. Moje materiały sa z gatunku "pisane przez kujona z pierwszej ławki" wiec z ręką na sercu polecam.
Co do ściąg to sam je tworzyłem jak już wiedziałem, ze sie nie wyrobie z czasem, ale nie są to ściągi z zadań z anala!!! bo musiałbym drugi skrypt napisać i zdetronizować Wesołka :]

Nadal nie sprzedane. Można dzwonic :o

Dodane przez buehehe dnia 08-10-2007 16:15
#10

[quote]Meister napisał/a:

Co do ściąg to sam je tworzyłem jak już wiedziałem, ze sie nie wyrobie z czasem

ja bym sie tak tym nie chwalila ... jestes na studiach i bawisz sie w sciaganie... jeszcze to sprzedawac chcesz..zastanow sie troche kolego.

Dodane przez shania dnia 08-10-2007 21:13
#11

przedszkole :/ chyba powinienes kolego jeszcze raz przejsc podstawowke i liceum. az wstyd, ze tacy sa na naszej uczelni :/ i potem wiadomo, czemu w kraju rzadzi, kto rzadzi...

Dodane przez antipop dnia 08-10-2007 21:42
#12

Dźizasss... no nie przesadzajcie może. Nie mówię, że to jest czyn chwalebny, ale zachowujecie się jakbyście już układały drwa na stos ;) Spokojnie, nie agresywnie :D Poza tym skąd wiesz, że Jarek i Lechu korzystali ze ściąg? ;) :D

Edytowane przez antipop dnia 08-10-2007 21:46

Dodane przez wenkie dnia 09-10-2007 06:16
#13

bo są prawi i sprawiedliwi B)
A chodzi o to, że jak Ci się spodoba ściąganie i będziesz umiał ściągać, i przelecisz przez całe studia ściagając, to będziesz tylko i wyłącznie ćwierćfarmaceutą.

Dodane przez shania dnia 09-10-2007 15:24
#14

sic! sciagac to i malpe mozna nauczyc...

Dodane przez karoliskol dnia 09-10-2007 17:03
#15

a niech sobie robi co chce, co on tam może na ściągać , przecież oni na te kola tyle zawsze wymagają ze nie wierze ze ściąga wystarcz i zdajesz

Dodane przez Meister dnia 09-10-2007 20:37
#16

oczywiście, ze nie wystarczy, ale pomaga. szczególnie te "przydatne" pamięciowe rzeczy, ktorych jest tak mało na naszych studiach i sie przydaja na każdym kroku warto wryc na blache i zapomniec za dwa dni, a nie na sciage wrzucić... Sami sie zastanówcie co piszecie niektórzy. Wam chyba bliżej do Jarka i Leszka...

Dodane przez metoda dnia 10-10-2007 10:41
#17

ale afera :D........ po studiach wazna jest tylko wiedza...to co umiesz czyni cie aptekarzem <---pozdrowienia dla wiadomo kogo :D :D nie zaglada tu bo juz bym dostal zje.....:D a nie to jak zdobyłeś papier czy po wałkach na egzaminach czy nie

Edytowane przez metoda dnia 10-10-2007 14:40

Dodane przez shania dnia 11-10-2007 18:08
#18

Meister napisał/a:
oczywiście, ze nie wystarczy, ale pomaga. szczególnie te "przydatne" pamięciowe rzeczy, ktorych jest tak mało na naszych studiach i sie przydaja na każdym kroku warto wryc na blache i zapomniec za dwa dni, a nie na sciage wrzucić... Sami sie zastanówcie co piszecie niektórzy. Wam chyba bliżej do Jarka i Leszka...


o lol. czlowieku, ty masz mozg w ogole?? chyba nie masz skoro nie pojmujesz tego, co probujemy ci tu przekazac. a idz i rob sobie, co chcesz... wesprzyj grono moherow :/

Dodane przez antipop dnia 12-10-2007 13:19
#19

Czyli jednak stos... Starszliwie śmieszną dyskusję tu prowadzicie :D I te argumenty rzeczowe bardzo. Wierzę, że "pociągniecie" ten temat, bo stałaby się wielka szkoda gdyby coś tak pięknego umarło tak młodo :D Dodam tylko dla przypomnienia, że teraz tura odpowiedzi Meistera. Czas start! :D

shania napisała:
czlowieku, ty masz mozg w ogole?? chyba nie masz skoro nie pojmujesz tego, co probujemy ci tu przekazac.

Od razu mi się skojarzyło: "Moja jest racja i to Święta Racja, bo nawet jeśli jest twoja to moja jest mojsza niz twojsza. Że właśnie ma racja jest racja najmojsza." :D Możnaby jeszcze polecieć Bareją i dodać do poprzedniego zdania, że jeśli się z tym nie zgadzasz to jesteś złodziejem. I pijakiem! "Bo każdy pijak to złodziej!" :D :D :D

shania napisała:
wesprzyj grono moherow :/

umarłem :D

Edytowane przez antipop dnia 12-10-2007 13:37

Dodane przez shania dnia 12-10-2007 15:38
#20

blednie odczytujesz mnie, zauwaz ze uzylam slowa 'chyba', a to ma malo wspolnego z pewnoscia i swieta racja.
a sciaganie to jest temat, ktory mnie wpienia na maxa i nie umiem sie powstrzymac po prostu... dla mnie ktos, kto sciaga to polmozg... sorry

Dodane przez MB dnia 13-10-2007 15:33
#21

Czy ktoś ściągał czy nie to i tak wyjdzie w praniu na stażu czy praktyce, jak będzie się jąkał zapytany o cokolwiek fachowego.

A ta cała dyskusja jest bez sensu. Jak ktoś chce ściągać to i tak będzie to robił, mimo, że zjedziemy go na forum. Poprostu oleje nasze moralizatorstwo.

Pozdrawiam i życzę wszytkim miłej soboty

Dodane przez karoliskol dnia 14-10-2007 14:43
#22

forum jest po to żeby wygłaszać swoje opinie a nie zjeżdżać kogokolwiek :D

Dodane przez MB dnia 14-10-2007 20:13
#23

A w tym wątku, to co zrobiliśmy z Meisterem?
Nie wygląda to na wygłoszenie swojej opinii, tylko na napiętnowanie tego użytkownika

Dodane przez Meister dnia 15-10-2007 08:57
#24

Oł yaeah!
Czuje sie napiętnowany B)
Niektórych zmienić sie nie da. Zawsze kombinowałem i nadal bede tak robił. Póki zdrowy rozsądek bierze górę nad brawurą nie jest chyba tak źle. Szanuje tych co są uczciwi i brzydzą sie ściąganiem i niech dalej ciągną ten temat, bo może dowiemy sie wiecej ciekawostek na temat prawości w Państwie Bezprawia...
Powodzenia ludziki :o

Dodane przez shania dnia 15-10-2007 18:11
#25

chyba nie o to chodzi, by zyc w zgodzie z krajem (chociaz milo by bylo), ale w zgodzie z samym soba.
dziekuje, ze mnie szanujesz, od razu mi sie zrobilo lepiej :/

Dodane przez Meister dnia 22-10-2007 20:30
#26

Najważniejsze, że PiSiory już nie rządzą :D Bo by mnie ktoś zadenuncjował i miałbym przekichane ;)

Dodane przez MB dnia 22-10-2007 21:22
#27

Ja raczej obawiałbym się, że zrobiłby to ktoś z roku, albo z uczelni.

Dodane przez MoG dnia 23-10-2007 17:18
#28

MB napisał/a:
Czy ktoś ściągał czy nie to i tak wyjdzie w praniu na stażu czy praktyce, jak będzie się jąkał zapytany o cokolwiek fachowego.


No, faktycznie, zaraz pierwszego dnia przy pierwszym stole klient każe sobie opisać np. syntezę viagry razem ze wzorami i mechanizmami reakcji...

Dodane przez shania dnia 23-10-2007 19:05
#29

<glupek> czy napiszesz sciage, czy sie tego nauczysz to i tak mu nie narysujesz, ani nie powiesz, bo zapomnisz. nie w tym sek!

Dodane przez MoG dnia 23-10-2007 20:53
#30

Tak, wiem, sek w uczciwosci. A w aptece przy 1szym stole liczy sie przede wszystkim znajomosc nazw handlowych i gdzie co lezy.

Edytowane przez MoG dnia 23-10-2007 20:58

Dodane przez shania dnia 24-10-2007 10:00
#31

no ok. ale chyba po cos piec lat studiow jest. bo przeciez i malpe mozna nauczyc nazw handlowych i postawic przy stole i sobie poradzi :/

Dodane przez MoG dnia 24-10-2007 14:59
#32

Tez nie jest to do konca tak jak w sklepie, czesto ludzie chca zeby im lek doradzic. (bez recepty oczywiscie) I czesto sa takie pytania do ktorych studia nie przygotowuja, np jaka zasypka dla dziecka najlepsza, pytania o kosmetyki, suplementy diety... albo np jak czesto stosowac wlewkę doodbytnicza itp, wtedy mówi sie ze wszytsko jest w ulotce, albo ze tak jak zalecil lekarz. albo samemu czyta sie ulotke i wtedy mówi. tyle. Takiej wiedzy nabywa sie dopiero po jakims czasie
A to co umiemy, czyli mechanizmy dzialania lekow nikogo nie obchodza i nikt o to nie pyta

Edytowane przez MoG dnia 24-10-2007 15:07

Dodane przez metoda dnia 24-10-2007 15:49
#33

no nie wiem czy znajomosc nazw handlowych i tego co gdzie lezy wystarczy jak ktos przyjdzie i zapyta co dla dziecka na ciemieniuchy albo meczaka zakaznego czy np zespol sluzówkowo skórno wezłowy....malo kto sie pyta co na przeziebienie bo tego moze dowiedziec sie w reklamie....a za kazdym razem nie mozna latac do ksiazki czy wykrecac sie pan sobie przeczyta w ulotce

Dodane przez MoG dnia 24-10-2007 17:03
#34

metoda napisał/a:
no nie wiem czy znajomosc nazw handlowych i tego co gdzie lezy wystarczy


przecież napisałem ze nie wystarczy i jakie pytania ludzie zadaja (aczkolwiek bardzo czesto wystarcza)

metoda napisał/a:
ktos przyjdzie i zapyta co dla dziecka na ciemieniuchy albo meczaka zakaznego czy np zespol sluzówkowo skórno wezłowy...


Od takich rzeczy to lekarz jest i jak sprawa wyglada powaznie to sie do niego odsyła

malo kto sie pyta co na przeziebienie bo tego moze dowiedziec sie w reklamie....

Czesto pytaja co na przeziebienie, zwlaszcza o tej porze roku.

a za kazdym razem nie mozna latac do ksiazki

Az tak malo wiedzy to nie mam zeby latać za kazdym razem, a poza tym nie trzeba bo masz w kompie baze danych o lekach. Gorzej z suplementami diety i kosmetykami. A poza tym nawet magister z wieloletnim stazem czasem otwiera ulotke i czyta bo nie sposob spamietac setek przeparatow, to zaden wstyd. Jak pójdziesz z tej apteki szpitalnej do otwartej to zobaczysz jak mało wiesz np. o supl. diety i róznych innych pierdółkach jak np. podpaski pieluchy kosmetyki bla bla bla, apteka to nie tylko leki, chyba że rodzice Twoi mają apteke i jesteś z tym obyty od dziecka.

Edytowane przez MoG dnia 24-10-2007 17:20

Dodane przez metoda dnia 25-10-2007 10:32
#35

no zdarzaja sie takie asy co po pieluchy dla dzieci albo po podpaski czy lataja do apteki :D :D.......a przytoczone choroby mozna wyleczyc bez konsultacji z lekarzem tylko trzeba wiedziec jak...<---w szpitalnej mozna sie tego nauczyc...a moi rodzice nie maja apteki i pewnie miec nie beda :D :D mam nadzieje ze i mnie los tak okrutnie nie doswiadczy i nie bede musial do konca zycia tabletek sprzedawac

Dodane przez MoG dnia 27-10-2007 10:07
#36

metoda napisał/a:
no zdarzaja sie takie asy co po pieluchy dla dzieci albo po podpaski czy lataja do apteki :D :D.......


wyraziłem sie nieprecyzyjnie, chodziło o pieluchy dla dorosłych

metoda napisał/a:a przytoczone choroby mozna wyleczyc bez konsultacji z lekarzem tylko trzeba wiedziec jak...


Nie orientuję się, więc zapytam kierowniczki (chyba z 40 lat pracy)i mojej opiekunki ( dobrze ponad 20 lat pracy albo i 30) czy leczą takie choroby bez konsultacji z lekarzem. Generalnie duż o chorób można wyleczyć bez lekarza, ale czy weźmiesz na siebie takie ryzyko ?

Edytowane przez MoG dnia 27-10-2007 10:21

Dodane przez Meister dnia 28-10-2007 21:48
#37

To sie dyskusja rozwija :)

Dodane przez Meister dnia 09-11-2007 11:01
#38

A tak w ogóle to juz sprzedałem te materiały dawno :)
Ale jak ktoś coś chce to piszcie lub dzwońcie :D